Kolejny sezon i kolejne zwolnienia trenerów. Do tej pory ze swoimi klubami pożegnali się Piotr Stokowiec (Lechia Gdańsk), Piotr Tworek (Warta Poznań) oraz niedawno Michał Probierz (Cracovia)
Trener Tworek wraz z Wartą zdobył 5 miejsce sezon temu. Bieżące rozgrywki są dla drużyny z Poznania o wiele cięższe. Zawsze drugi sezon stanowi większe wyzwanie weryfikujące dla klubu.
Zmiany, zmiany zmiany.
Michał Probierz natomiast po 4 latach rządów trenerskich został zwolniony. Zastąpi go trener Jacek Zieliński. Polskiego Guardioli nikomu nie trzeba przestawiać. Jego wybory i styl gry robiły wrażenie w Jagiellonii. W Krakowie natomiast naściągał obcokrajowców. Zrobiło się z tej drużyny takie biuro podróży a w konsekwencji pewne też Wieża Babel. Bo jak ściągasz graczy z kompletnie różnych miejsc i o potencjale niskim bo umówmy się mało kto przyjeżdża do nas perspektyw styczny to jak zaplanujesz nad tym.
W Legii to już masakra co się dzieje.
Grupa baletowa, bankietowa. Spięcia na linii właściciel Mioduski – trener Michniewicz .
Słaba komunikacja, spięcia w drużynie.
Szamotanina pomiędzy właścicielem a Emrelim.
Fatalna gra w lidze, taka pół na pół w Lidze Europy.
Trener Michniewicz z pewnością też błędy robił bo nie jest nieomylny.
Panie Czesławie, może dobrym pomysłem byłoby dołączenie do sztabu selekcjonera Soussy.
Mam nadziej że nasz trener kadry narodowej utrzyma posadę jak najdłużej. Widzę postępy. Drużyna jest inna i stara s ię z miesiąca na miesiąc robić postęp.
Śmieszy mnie wykłócanie się że Soussa nie jedzie na mecze Ekstraklasy.
Buduje kadrę według swojego uznania .
Na pewno ma od tego ludzi i swój sztab.
O wiele bardziej wole by Portugalczyk na arenie międzynarodowej szukał potencjalnych reprezentantów jak Matty Cash. Przy okazji chciałem nadmienić że prezes Kulesza niczego nie utrudnia co już na miejscu stanowi plus, nawet z pewnością próbuje pomagać. Były prezes nie był przychylny z grą zawodnika Aston Villi dla Polski.
Zaczepki Pana Bońka z Lewandowskim o poziomie szkolenia w naszym kraju i jego słabym poziomie.
Panie były prezesie grał pan parędziesiąt dobrych lat temu zawodowo w piłkę. Co to za argumenty żeby wyjść na podwórko i grać . Trzeba iść za duchem czasu. Dofinansowanie piłki szczególnie dla młodzieży odgrywa ważną rolę ale także renoma polskich klubów. Jeżeli będą one stopniowo regularnie grać w europejskich pucharach. To sprzedadzą na zachód dobrych piłkarz i znajdą nowych zastępców z polskiego podwórka. W taki sposób ten mechanizm się może napędzać. Trzeba współpraca na każdym szczeblu w społeczeństwie piłkarskim.
Już niedługa mecz z Andorą i domkniecie eliminacji z drużyną Węgier.
Powodzenia. Walczcie o te baraże. Kto wie przy dobrych wiatrach może nawet o lidera grupy. Jedno jest pewne chce widzieć determinacje i wytrwałość oraz walkę do końca.
Wracając do polskiej Ligii.
Dostrzegam 2 drużyny ze stałą strategią, koncepcją. Wyborem Rakowa Częstochowa nikogo nie zaskoczę.
Rozsądne transfery, rozsądny sztab oraz odpowiednik człowiek za kierownicą. Marek Papszun
Powolne stawianie sobie coraz to dalszych celów automatycznie wspiera rozwój ekipy. Pamiętam pierwsza przygodę Bruk betu w ekstraklasie oraz przyjazd Portowców na stadion niedaleko Żabna. Już wtedy rodziło się cos co trwa do dziś. Szczecinianie przecież brali udział w eliminacjach do europejskich pucharów a to też nie byle co.
Ewolucja także jest widoczna w Pogonii Szczecin, gdzie prawdopodobnie od 2017 roku trenerem jest Kosta Runcjaic. Trener zagraniczny.
Dobre transfery tez tu miały miejsce. I wiadomo praca organiczna. Stopniowe doskonalenie się.
Tak trzeba robić jak te dwie drużyny.
Jeżeli trenerom nie jest dane zmierzyć się z kryzysem i z niego wyjść to po pierwsze nic z tego nie mogą wyciągnąć? Po drugie zmiana też z automatu nie da cienia gwarancji na natychmiastową poprawę. Jeżeli mowa o selekcjonerach też jestem tego samego zdania. Na zachodzie wielu szkoleniowców pracuje długo, ucząc się na błędach . Z czasem i oni znajdują klucz do zwycięstwa. Do takich wzorów pretendentów na pewno należą Duchamp, Gareth Southgate, Mancini i siedmioletnia działalność Fernando Santosa.
Piłkarz roku
W październiku miało miejsce głosowanie na piłkarza roku. Wśród bukmacherów i osób wymienianych w tej klasyfikacji oczywiście pojawił się Robert Lewandowski. Po 2 latach nieobecności w końcu może się odbyć ten plebiscyt. Jednak już pojawiają się pogłoski że pewien wygranej może być Leo Messi.
Wygrał Copa Amercia z Argentyną ale klubowo to raczej tak średnio sobie radził, mam wrażenie.
Żałuje że RL9 jest trochę na straconej pozycji.
Wygrał Ligę mistrzów 2 sezony temu. Można powiedzieć że nasz rodak już prawie wszystko osiągnął w klubowej piłce.
Przed nim już tylko parę ostatnich prób osiągnięcia sukcesu z reprezentacją.
Ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie są dokładne kryteria na nagrodę piłkarza roku. Co tu odgrywa kluczową rolę? Puchary międzynarodowe klubowe czy mistrzostwa kontynentów. Czy oba?
Jeżeli wzięlibyśmy obie kategorii to idealnie wpisywałby się Jorgingo.
Mistrzostwo Europy z reprezentacją Włoch plus puchar ligi mistrzów z Chelsea.
Prawdopodobny laureat Messi wygrał Copa Americe. Jakie są priorytety tego konkursu?
Euro jest ważnie ważniejsze od Copa Americi czy równorzędne?
Wiadomo jak mowa o Mundialu, to mamy na uwadze najważniejsze rozgrywki.
Może to dobry czas by zrezygnować z tego konkursu i wprowadzić w jego miejsce coś na wzór karety asów Pana Rudzkiego jeszcze z serii filmików “English Brekfast extra”. Np. Bramkarz roku, obrońca roku, pomocnik roku i napastnik roku.
Innym pomysłem jest nagroda dla defensywnego gracza i ofensywnego gracza roku. Dlaczego piłkarze z formacji defensywnych mają być dyskryminowani, względem tych bardziej bramkostrzelnych i na odwrót .
A wy co myślicie na ten temat?
Poznań jest moim miastem w którym się urodziłem!