Rozmówka z Maćkiem Jamrożkiem (Spursmania.org)

Ostatnio znajomy z serwisu spursmania.org znalazł czas aby udzielić mi odpowiedzi na parę pytań. Maciek jest cały czas na bieżąco z wszystkimi sprawami, które związane są z Tottenhamem. Od tego roku dołączył zresztą do redakcji spursmani. Wywiad, rozmowa składa się z 12 takich części, tematów. Zapraszam do lektury.

1)

Ponad 2 miesiące ty jako fan, kibic Tottenhamu musiałeś czekać na ogłoszenie nowego szkoleniowca. Czy Nuno Espirito Santo podoła na N17 ?

-Ciężko powiedzieć.. Teoretycznie Nuno nie ma żadnych większych osiągnięć i nie prowadził tak dużego klubu jakim jest Tottenham. Z Wolves w pierwszych sezonach wyglądało to przyzwoicie. Wszystko zależy od kadry, chociaż można odnieść wrażenie, że coś się ruszyło w kwesti transferów. Ja osobiście byłem nastawiony sceptycznie, ale teraz wierzę i ufam trenerowi. Nawet wnioskując po wypowiedziach piłkarzy można odnieść wrażenie, że atmosfera jest dobra.

2)

Poprzednio relacja Spurs z Mourinho wypaliła się, a to również Portugalczyk. Co zawiodło twoim zdaniem? Zakręcony kurek z pieniędzmi właściciela, charakter Mou, czy coś innego?

-Myślę, że i to i to. Nikt nie zbuduje drużyny walczącej o trofea z zawodników, którzy umiejętnościami odbiegają od reszty ligi. Może Mourinho trafił do nas w złym czasie? Może gdyby przyszedł teraz, gdy jest Fabio Paratici to transfery byłyby lepsze, a co za tym idzie – wyniki? Wina Jose też jest duża, bo wiedział, że mamy słabą obronę, a głównie na niej się koncentrował, jak np. w pamiętnym meczu z Dinamo, który będzie dla kibiców blizną na długo. Z pewnością wina leży po obu stronach.

3)

A z takich już bardziej bieżących spraw. Tottenham nie wzmocnił się mocno w tym okienku. Bryan Gil, Cristan Romero, Pierlugi Gollni i pozostałe powroty z wypożyczeń. Kto ma największą szansę wskoczyć z marszu do podstawowej jedenastki i dlaczego?

*na moment odpowiedzi do końca okienka transferowego zostały 3 tygodnie* -Z pewnością Cristian Romero. Argentyńczyk przychodzi do nas jako wielkie nazwisko i wielka gwiazda poprzedniego sezonu Serie A. Nie wyobrażam sobie, żeby taki zawodnik siedział na ławce. Następnym jest Oliver Skipp, oczywiście, jeśli komuś nie wpadnie pomysł, żeby go wypożyczyć. Jestem przekonany, że będzie ważną postacią w tym sezonie. To co prezentował w Norwich było niesamowite. Jeśli chodzi o Gollini’ego to myślę, że dostanie szanse gry w Lidze Konferencji i meczach pucharowych, żeby tylko rozegrał te 20 meczów, aby go wykupić. Ciekawy zawodnik, będziemy mieli z niego pożytek. No i przechodzimy do złotego dziecka hiszpańskiej piłki, jak go określają media – Bryan Gil. On będzie się wdrażał w skład. Nie sądzę, żeby dostał z miejsca pierwszą jedenastkę, ale na pewno pogra.

4)

Jak będziecie grać? Na co będzie największy nacisk ze strony Nuno i która formacja, ustawienie będzie tym głównym?

-Wiele osób mówi, że będzie to 3-5-2 bądź 5-3-2, czyli formacje jakimi Santo grał w Wolves. Ostatnie plotki transferowe o chęci sciągnięcia napastnika sugerują, że może przejść na 4-4-2 i tą formację bym wybrał. Naszym największym atutem będzie atak, który już teraz mamy bardzo świetny i na tym się skupimy, przynajmniej taką mam nadzieję.

5)

Jakie są twoje wnioski po zakończonych sparingach i meczach towarzyskich? W czym widzisz szanse na kolejne wygrane? Nad czym Koguty powinny pracować?

-Non stop musimy pracować nad obroną. Cały czas będę odwoływał się do przyszłych transferów, bo one są tutaj priorytetem. Jeśli przyjdzie do nas jeszcze jeden środkowy obrońca, a tego się oczekuje to trzeba zrobić wszystko, żeby chłopaki się jak najszybciej zgrali. Jeśli chodzi o zakończone sparingi to na duży plus jest Oliver Skipp, ale tego oczekiwałem. Pozytywnie zaskoczył mnie w pierwszych meczach Dele Alli i Steven Bergwijn. Widać u nich ponowną chęć do gry. Zresztą, to dla nich będzie decydujący sezon, jak nie podołają to zostaną sprzedani. Po meczu z Arsenalem widziałem też dorosłość Japheta Tangangi. Ten młody chłopak na prawdę na świetlaną przyszłość u nas. Może teraz nie jest gotowy, ale z pewnością kiedyś będzie zawodnikiem pierwszego składu.

6)

Nie byłbym sobą gdybym nie poruszył kwestii derbów Północnego Londynu. Xd.  Kto będzie górą Aresnal czy Tottenham?

-Nie no słuchaj. Od kilku ładnych sezonów ciągle jesteśmy wyżej niż Arsenal i nie ma opcji, żeby to się zmieniło. Od kilku lat jedynym argumentem kibiców Arsenalu w tych pojedynkach jest fakt, że mamy mało trofeów. Zapominają chyba na jakim poziomie są oni sami, w takim sensie, że oglądają nasze plecy sezon w sezon. Oczywistym jest dla mnie to, że Koguty będą wygrywać NLD, a północny Londyn ciągle będzie biały.

Różne artykuły Maćka można znaleźć na: https://spursmania.org/

Profil na twiterze: https://twitter.com/Dele2K?s=20

7)

Ok, powiedz mi jeszcze o sytuacji z reprezentantem Anglii Harrym Kane. Czy wicemistrz Europy rzeczywiście jest blisko opuszczenia drużyny? Czy opcja City po zakupie Jacka Grealisha jest nadal aktualna?

-Jeszcze kilka tygodni temu bym powiedział, że zostanie. Nikt nie oczekiwał tego, że będzie opuszczał treningi. Osobiście nie wierzę w jego tłumaczenia, które wystosował w social mediach, bo jeżeli klub ci mówi, że masz być w poniedziałek, to ty sam nie możesz sobie zaplanować przybycia w piątek. Teraz szanse na jego odejście uważam tak 50/50 w zależności, czy Daniel Levy i Fabio Paratici znajdą alternatywę, a nasz prezes ewentualnie uwierzy Włochowi w zastąpienie Kane’a kimś innym. Kwestia też ceny, bo jeśli Obywatele będą tak skąpi jak do tej pory to nie ma nawet 1% szans na odejście. Sam piłkarz stracił już wiele w oczach kibiców, szczególnie tych angielskich, ale ich słow może nie cytujmy. Czy opcja po transferze Grealisha jest nadal aktualna? Jasne, że tak. Z punktu widzenia finansowego fair play również. City chce opuścić Bernardo, Gabriel Jesus i Laporte. Sprzedaż ich na spokojnie pozwoliłaby nie tylko kupić Harry’ego, ale też innych zawodników.

8)

Jak dobrze wiemy Premier Legue to 38 morderczych kolejek, gdzie każdy może wygrać z każdym, a każdy mecz wywołuje palpitacje serca. Jaka jest twoja prognoza wizja dla Kogutów w lidze?

-Zawsze wychodzę z założenia, że jesteśmy wielkim klubem i naszym celem powinno być mistrzostwo, bo inaczej ten klub nie byłby uważany za TOP. Musimy mieć ambicje. Trzeba być też jednak realistą, więc jeśli miałbym powiedzieć, na którym miejscu zakończymy sezon w tym momencie to powiem 5-7. Wszystko zależy od następnych transferów, które z pewnością się pojawią, być może nawet niebawem. Dokupmy jeszcze jednego środkowego obrońcę, prawego obrońcę, kogoś na prawe skrzydło i napastnika to możemy myśleć o TOP4, a może nawet i coś więcej. Tylko zaznaczę, że po transferach Grealisha do City, Sancho i Varane’a do United, czy Lukaku, który na ten moment jeszcze nie jest potwierdzony to musi być mus, bo jeśli ich nie kupimy to tak jak mówię 5-7 miejsce.

9)

Premier league, FA Cup, Puchar ligi i Conference league. Aż 4 fronty walki pojawią się w nowym sezonie. Myślisz że Nuno odpuści któryś z nich ? Gdzie będziecie walczyli najdłużej?

-Nie możemy odpuszczać nic. Wiadomo, że Liga Konferencji, aż do fazy pucharowej nie będzie wymagająca, więc podejrzewam tutaj duże rotacje składem. Tak samo będzie z tymi mniejszymi drużynami (nie obrażając żadnej z nich) w FA Cup czy Carabao. Główne siły zostaną rzucone na Premier League. Wracając do Ligi Konferencji to musimy ją wygrać. Jesteśmy tam największą marką, więc ja liczę na finał Tottenham – Roma i pokonanie Mourinho. Fajnie byłoby też wygrać jeden z dwójki FA Cup albo Carabao, ale pożyjemy zobaczymy. Na razie ciężko o wnioski, gdy kadra nie jest zamknięta.

10)

Który z beniaminków według Ciebie może najwięcej namieszać w lidze? Kto może być najbardziej niewygodnym rywalem dla Twojego zespołu?

-Po zakończeniu Championship powiedziałbym, że Norwich, ale oni zaczęli sprzedawać kilku piłkarzy jak np. Buendia do Aston Villi, czy powrót Skippa do Spurs, a byli przecież tam zawodnikami pierwszego składu. Teraz powiem, że Brentford. Trzymałem kciuki, żeby awansowali. Będąc szczerym – należało im się to. Tyle razy byli tak blisko, aż w końcu się udało. Myślę, że pokażą ambicje, a umiejętności pozwolą im na dalszą grę w Premier League.

11)

Minął już prawie rok od premiery serialu dokumentalnego o Spurs w czasie, gdy Mourinho wkraczał do zespołu. Co sądzisz z perspektyw czasu o produkcji Tottenham: All or nothing? Sztuczność czy rzeczywisty obraz drużyny?

-Myślę, że trochę tego i tego. Na pewno nie zostało tam pokazane wszystko. Amazon trafił też na zły sezon, który został przerwany przez korona wirusa. Nie było w tym dokumencie żadnych kontrowersji. Wydaje mi się, że ta seria jest kręcona też, żeby klub nie stracił wizerunkowo na niczym. Dowiedzieliśmy się po prostu kilku ciekawostek i jak to w jakimś stopniu wygląda za kulisami, ale podkreślam, że w jakimś stopniu, bo na pewno nie zostało pokazane wszystko.

12)

Po zwolnieniu Mou, Ryan Mason poprowadził Koguty do końca sezonu. Jak widzisz dalszy rozwój trenerski 30- letniego Anglika? Z czasem powinien odważyć się na niezależne prowadzenie nawet innej drużyn niż Spurs? 

-Jasnym jest dla mnie to, że Ryan będzie w przyszłości trenerem. Czy Tottenhamu? Nie wiem, ale jakiejś drużyny będzie. W tych meczach pokazał, że nie boi się podejmować dla niektórych dziwnych decyzji, tylko lubi zaryzykować i widać było, że miał plan na tą drużynę. Sam powtarzał, że zaangażował się w ten sposób, że spał po 4-5 godzin i nie jadł nawet śniadania. Niech się szkoli, będzie nam potrzebny na wypadek, gdyby Mauricio Pochettino został Sir Alexem PSG.

Dzięki Maciek że znalazłeś dla mnie chwilę czasu aby odpowiedzieć na te pytania. Pozostaje mi nic więcej jak życzyć ci powodzenia, bo wykonujesz super prace dla spursmania.org. Tylko tak dalej i oby kolejny sezon był lepszy dla Tottenhamu. 😉

-Dziękuję również. Również życzę powodzenia i tak samo jak ty, mam nadzieję, że ten sezon będzie znakomity.