Polska w Lidze Narodów 2020/21, kolejki 1-2

Witam

Za nami już 2 kolejki Ligi Nardów. W związku z tym chciałem podsumować ostatnie spotkania reprezentacji Polski w Dywzji A i podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat.

Holandia- Polska

1-0

Zaczęliśmy tę dywizję z przytupem. Na dzień dobry porażka. Dla Holandii grali Wijnaldum, Virgil Van Dijk, Bergwijn, de Jong. Krążyła w głowie myśl, że możemy przegrać. Zaprezentowaliśmy się słabo, przez moment nie wiedzieliśmy co mamy grać. Na plus oceniam grę Jóźwiaka. Co by nie mówić, walczył o piłki, cofał się . Miałem wrażenie, że robił to co mógł zrobić w tym meczu. Na minus faul Bednarka i ogólną zbiorową postawę drużyny. Krzysztof Piątek był nieskuteczny, co też nie pociesza.

Bośnia i Hercegowina – Polska

1-2

Po drugim spotkaniu sądzę, że prezentowaliśmy się lepiej. Odrobiliśmy bramkę na wyrównanie i nawet zdobyliśmy zwycięskiego gola. Za odwrócenie losów spotkania lepiej to spotkanie oceniam. Rybus w końcu na lewej obronie, tam gdzie jest jego miejsce. Też co by nie mówić niewiele to lepiej wyglądało od naszej gry z Holandią. W końcu wygraliśmy pierwszy mecz w Lidze Narodów. Co prawda szkoda, że dopiero w drugiej edycji. Ale 3 punkty są.

Spojrzenie ogólne:

Zdobyliśmy 3/6 możliwych punktów. Jak by nie patrzeć połowa punktów z rozegranych meczy zdobyta. Szkoda tego meczu z Holendrami. Mogliśmy więcej walczyć, być bardziej kreatywni, próbować zrobić coś nowego z naszą grą.

Uważam, że możemy wręcz powinniśmy więcej młodych graczy wpuszczać na boisko. Grosicki, Glik, Błaszczykowski wiadomo, że klasa ale młodsi nie będą. A czas leci. Możemy póki co zastosować model hybrydowy grupa młodych graczy ( 4-5 zawodników) + bardziej doświadczeni gracze.

Oceniam pozytywnie grę Józwiaka z Holendrami, nastomiast neutralnie tetowanie Modera.

To jest jednak za MAŁO. Nie zmarnujmy tej szansy, powołujmy następców póki jest odpowiedni czas do tego. Trzeba dawać więcej szans, skoro kadra u-21 jest osłabiana przez powołania Brzęczka. Pierwszy zespół zawsze jest priorytetem. Niech Brzęczek zada sobie jedno pytanie: Po co powołuje kogoś z młodzieżówki, skoro nawet nie zamierza dać mu szansy na boisku.

Tu musi być porządek. Albo powołuje i ma młodzieżowiec nawet 10 minut w meczu albo nie powołuje. Muszą być zasady

Poza tym też dobrym pomysłem byłaby zmiana stylu gry albo znalezienie jakiegokolwiek pomysłu na niego. Trzeba pracować nad unikaniem fauli. Coraz więcej mamy żółtych kartek i tym samym Bednarek będzie musiał 1 mecz pauzować.

No cóż, zobaczymy co za miesiąc się zmieni. Tematu naszej gry na pewno nie wyczerpałem do końca.

Dla tych co mają więcej czasu, polecam filmik Tomka Ćwiąkała.