Sporo działo się przez miniony tydzień. 6 kolejka ligi angielskiej minęła. Jesteśmy też po drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Więc czas pochwalić się wynikami w fantasy.
Zaczynając od bieżących wydarzeń. W fantasy champins league mam już 106 punktów. W ostatniej kolejce tylko 34 punkty. Zawiodła mnie trójka graczy Rafa Mir, Braithwaite i Trent Alexander Arnold.
Niezawodny Robert Lewandowski strzelił 2 bramki Dynamie Kijów. RL9 był moim kapitanem i stąd 20 punktów. Ivan Rakitic pomimo 38 minut gry zdobył bramkę i zakończył kolejkę z 6 punktami. Jorginhio stabilnie 63 punkty.
Obrońcy Robertson i Kimmich grali bardzo dobrze. Kimmich dołożył do tego czyste konto. Natomiast broniący bramki Jan Oblak nie zachował czystego konta. Za to jego obecność w bramce pomogła Atletico Madryt wygrać z AC Milan,
Ławka jak widać poniżej za wiele by nie wniosła. David de Gea mógł co prawda bronić za Oblaka ale to by dało tylko 2 pkt więcej.
Postanowiłem po tej serii gier. Pozbyć sie Brainthwitea, Alexandra Arnolda oraz Gundogana z City. Ta trójka niestety złapała kontuzję. Do ataku za piłkarza Barcelony dołączył Sebastian Haller z Ajaxu. Do Pomocy przyszedł Eric Lamela z Sevilli. W obronie TAA zastąpiłem byłym graczem Premier League Janem Vertonghem, który teraz gra dla Benfici.
Czekam do 19 paździenika czy wybrany pomysł na punkty się sprawdzi.
Fantasy Premier League
Wracając do angielskich boisk. Ta kolejka wyszła gorzej, znacznie gorzej od poprzedniej. Tylko 44 punkty przy średniej 46. Niestety przez to też trochę zleciałem w rankingu.
Co do składu.
Bramkarz Brighton Sanchez mimo 90 minut rozegranych i dobrej obrony zdobył 2 punkty. Trochę punktów u golkipera uszło przez zdobytą żółtą kartkę.
W formacji obronnej tylko Ruben Dias zachował czyste konto . Raphael Varane (Manchester United) oraz Marcos Alonoso (Chelsea) zagrali swoje spotkania od deski do deski. Stąd też u francuza 2 punkty a u Alonso 1.
W Pomocy po raz kolejny został wpuszczony Jakub Moder. Polak zodbył mi 1 punkt. Tyle samo uzyskał niegdyś uważany za mega utalentowanego gracza Dele Ali. Były reprezentant Angli nie wiele wniósł do gry Tottenhamu. A zagrał 45 minut. Na plus wyróżnia się postawa Saida Benhramy. 3 punkty. Mohamed Salah zdobywa gola, rozgrywa całe spotkanie, opaskę kapitańską ma nadal. I to wszystko sumuje się na 14 punktów.
Atak dość dobry ale nie do końca. Cristano Ronlado zagrał całe spotkanie. Bez goli, bez asyst. Zastanawiałem się nad opaską dla CR7 ale póki co wstrzymam się.
Mihail Antonio zdobywa bramkę . Wpadają oczywiście bonusy. A Ivan Toney asystą uratował remis 3-3 z Liverpolem. 5 punktów dla byłego króla strzelców Championship.
Mogę jedynie żałować, że nie zdecydowałem się na wpuszczenie Konsy do pierwszej jedenastki. Czyste konto i 90 minut gracza Aston Villi mogły mi dostarczyć 6 punktów.
Woodman po raz kolejny nie zagał po przez kontuzję. Sprzedałem go i w jego miejsce zjawił się Guaita z Crystal Palace.
Bramkarz Orłów do tej pory spisywał się dobrze, więc mu zaufam.
Tabela wygląda tak jak poniżej:
Trzymam się hasła: Odwróć tabelę założyciel na czele. XD
A tak poważniej to gratuluję dobrej postawy wyżej wymienionym menadżerom.
Jak zwykle życzę wam czytelnicy zielonych strzałek .
Mr. Wazøwski
